Sobota 30 listopada 2019 r. to kolejny termin z harmonogramu polowań zbiorowych. Niestety znowu mizerota i to nie w ilości strzelonej zwierzyny ale we frekwencji myśliwych na polowaniu zbiorowym. Polowało nas zaledwie dziesięciu. Polowanie prowadził kol. Wojciech Puton. Wśród naganki był nasz kandydat łowiecki kol. Krystian Rutkowski. Należy pochwalić naszego młodego kolegę, który sumiennie uczestniczy w każdym polowaniu zbiorowym.

 

 

 

 

Myśliwi przybywają na zbiórkę

 

 

Prowadzący polowanie kol. Wojtek Puton skrupulatnie zapisuje kto przybył na polowanie

 

 

 

 

Odprawa myśliwych

 

 

 

Kol. Marek Smoliński nieco się spóźnił

 

 

 

 

 

 

Przejeżdżamy w łowisko "Ostrogi"

 

 

 

Kol. Dariusz Harasimowicz na stanowisku

 

 

Kol. Jacek Orlikowski strzelił niezłego lisa. Później dołożył jeszcze drugiego

 

 

 

Kol. Zenon Kot

 

 

Na śniadanie jemy gorący gulasz a może gęstą fasolówkę albo fasolkę po bretońsku - sami nie wiemy, ale jest pyszna

 

 

 

Potem dowiedzieliśmy się u źródeł czyli u prowadzącego polowanie, że była to fasolka po bretońsku ugotowana przez ciocię kol. Wojtka

 

 

Kol. Wojtek Puton i kol. Roman Kulpa

 

 

Polujemy dalej

 

 

 

Nasz prezes kol. Roman Kulpa

 

 

Wprawdzie było nas niewielu ale wyniki polowania wypadły nieźle. Padły cztery dziki i dwa lisy

 

 

Kol. Antoni Downarowicz odbiera "złom" z rąk prowadzącego

 

 

"Złom" odbierają także: kol. Marek Smoliński, ...

 

 

... kol. Jacek Paluch ...

 

 

... oraz kol. Jacek Orlikowski

 

 

Ostatnia zbiórka

 

 

Prowadzący polowanie kol. Wojciech Puton dziękuje kolegom i nagance za udane polowanie i ogłasza jego wyniki

 

 

Królem Polowania został kol. Antoni Downarowicz za dubleta do dzików

 

 

Król Polowania

 

 

Wicekrólem Polowania został kol. Jacek Paluch za strzelenie większego dzika z dwójki pozostałych. Czwartego dzika pozyskał kol. Marek Smoliński a kol. Jacek Orlikowski dwa lisy

 

 

 

Wicekról Polowania

 

 

Medal Króla Pudlarzy przypadł łowczemu naszemu kochanemu kol. Marianowi Maślance, zazwyczaj dobrze strzelającemu. Czy to oznaka starzenia się łowczego, że robi się tak "pierdołowaty"?

 

 

Król Pudlarzy

 

 

 

Tego dnia polowali od lewej: kol. Jacek Paluch, kol. Zenon Kot, kol. Antoni Downarowicz, kol. Roman Kulpa, kol. Jacek Orlikowski, kol. Marek Smoliński, kol. Dariusz Harasimowicz, kol. Marian Maślanka, kol. Marian Piecek oraz kol. Wojciech Puton. Za tydzień znowu polujemy. Darz Bór !!!

 

Fotografie: kol. Marian Piecek